Admin
Administrator
Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Kochani, długo "odpoczywaliśmy", ale czas wznowić naszą walką o lepsze jutro. Poniżej jest wzór pisma do Prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Skupmy się proszę, poprośmy rodzinę i znajomych o pomoc w wysyłaniu, im nas będzie więcej, tym większa szansa, że znowu nas ktoś zauważy, że ktoś się za nami ujmie. We wrześniu są ostatnie podstoliki w MPiPS, więc działajmy, bo później już będzie pisana nowa ustawa!!!! Dawajcie proszę znać na blogu i na fb, kto wysłał, żebyśmy orientacyjne wiedzieli ile osób jest gotowych do obrony własnych praw i do walki o te prawa! DO DZIEŁA OPIEKUNOWIE!
Maila wysyłamy na adres: [link widoczny dla zalogowanych]
(układ pisma taki, jak w pismach urzędowych! - w razie czego proszę pytać)
UWAGA!
W tytule maila piszemy: "Do Prezesa Trybunału Konstytucyjnego" ponieważ Pan Prezes nie ma adresu e-mail
Najlepiej byłoby wysyłać Pocztą Polską, bo tylko takie wiadomości odczytuje Pan Prezes - więc jeśli możecie kochani, to działajmy!
(Imię, nazwisko, adres) (Miejscowość, data)
Szanowny Pan Andrzej Rzepliński
Prezes Trybunału Konstytucyjnego
al. Jana Christiana Szucha 12 a
00-918 Warszawa
Szanowny Panie Prezesie!
My, Wykluczeni Opiekunowie ponownie zwracamy się z prośbą o pomoc w przyspieszeniu rozpatrzenia sprawy K38/13 złożonej przez Grupę Posłów. Czekamy na datę i rozpatrzenie, gdyż nasza sytuacja nadal jest dramatyczna, a wyrok z dn.5 grudnia 2013 roku w sprawie K27/13 przyniósł tylko częściowo pozytywny efekt. Nie dla tych wszystkich, których dotyczył.
Powyższy wyrok o niekonstytucyjności Ustawy i nakaz bezzwłocznego naprawienia krzywd uczynionych przez Rząd RP swoim obywatelom, nie zadziałał tak, jakie były oczekiwania.
Opiekunowie jeszcze przez bardzo długi okres czasu pozostawali bez środków do życia, bez ubezpieczenia zdrowotnego, bez składek emerytalno-rentowych. Niestety, ale też wyrok z 5 grudnia 2013 roku nie rozwiązał problemów wszystkich opiekunów, którzy mieli wcześniej przyznane Świadczenie Pielęgnacyjne na stałe. Dotyczy to małżonków, rodzeństwa, osób bliskich niepełnosprawnych oraz rolników. OPS-y odmawiają im przyznania Zasiłku dla Opiekuna, gdyż instytucje te interpretują ustawę wg własnego uznania, nie patrząc na wyrok TK. Jest to skandaliczne podejście do ludzi, którzy mogliby pogodzić się z tym, gdyby to była zabawa, ale nie wtedy, gdy dotyczy to ich jakości tak marnego życia. Są wysyłani od Annasza do Kajfasza za czymś co z litery prawa im się należy.
Nadzieje związane z nową ustawą, która miała wejść w życie 1 stycznia 2015 roku, to nadzieje płonne. Jak więc ważne jest wprowadzenie na wokandę sprawy K38/13 niech świadczy fakt, że sama pani Minister Seredyn oświadczyła, że rok 2015 to będzie rokiem procedowania tej ustawy. Więc ci opiekunowie, którzy nie spełniają kryteriów Specjalnego Zasiłku Opiekuńczego, także ci opiekunowie, których podopieczni mieli orzeczenia na czas określony i były wznawiane w okresie przejściowym, są pozbawieni zasiłku. Kryteria przyznawania Specjalnego Zasiłku Opiekuńczego – udokumentowana rezygnacja z pracy, czy rażąco niskie kryterium dochodowe w kwocie 623 zł – ma zmienić nowa ustawa. Tylko kiedy to nastąpi? Przypadki gdzie opiekun ma dwoje, troje, czy nawet czworo podopiecznych nie są rzadkością. Dla tych ludzi przy kryterium 623 zł to jest wegetacja. Przecież ci ludzie są najprawdziwszymi instytucjami charytatywnymi i chyba powinni mieć status Rodzinnego Domu Opieki. I za to wszystko karmią się tylko miłością i wdzięcznością najbliższych.
Opiekunowie i ich podopieczni dalej skazani są na dokonywanie wyborów pomiędzy opłatami za rachunki a kupnem jedzenia czy też leków. Opiekunowie wciąż nie mają ubezpieczenia zdrowotnego, o składkach rentowo-emerytalnych nie wspominając. Żyjemy na krawędzi nędzy. Stres, już i tak bardzo trudnej sytuacji związanej często z całodobową opieką, dodatkowo ją pogarsza.
To jest nasza prośba, my BŁAGAMY, żeby w miarę swojej mocy zrobił Pan wszystko, by sprawy opiekunów znalazły optymistyczne zakończenie. Dlatego tak bardzo potrzebne jest wyznaczenie terminu rozprawy K38/13. To, że jesteśmy empatyczni, czuli dla najbliższych, że chcemy im oddać dobro, którego sami doświadczyliśmy nie może powodować, że stajemy się wyrzutkami społecznymi. I tymi wyrzutkami pozostaniemy na zawsze, bo nad naszym losem nikt się nie pochyli. I nawet jeśli zabrzmi to pompatycznie, nikt nie wie ilu z nas wyląduje pod tzw. mostem!
Panie Prezesie, prosimy o pochylenie się nad naszą prośbą i ludzkie potraktowanie nas i naszych podopiecznych, bo jesteśmy już na skraju wytrzymałości.
Z poważaniem
(podpis)
|
|