edk23
Dołączył: 29 Wrz 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Witam,
Moja sytuacja wygląda następująco:
w maju 2013 roku wiedząc że i tak odbiorą świadczenie pielęgnacyjne postanowiłam zaryzykować i otworzyłam działalność gospodarczą, oczywiście powiadomiłam MOPS (świadczenie otrzymywałam na babcię u której się wychowywałam),
jednak na rynku nie jest łatwo i z początkiem lutego 2014 zawiesiłam ją, nie mając dochodu od długiego czasu,
do tej pory nie pracuję, weszły w życie przepisy przywracające świadczenia wg starych zasad (jeśli przysługiwały na dzień 31. grudzień 2012 .. a wówczas mi przysługiwało to świadczenie), babcią nadal się opiekuję i oczywiście dobrze by było mieć te parę groszy, kiedy łatwo nie jest..
jednak interpretacja przepisów nie jest w tej sytuacji do końca jasna.. co radzicie, co uważacie ... proszę o radę dobrze zorientowanych w temacie ... wiadomo, "dyskusje" z pracownikami MOPS nie należą do miłych.. (nota bene irytuje mnie, kiedy człowiek idąc tam zapytać o cokolwiek czuje się, jakby był z marginesu społecznego.. takie podejście..)
wg nowych przepisów nie ma szans na świadczenie, gdyż mąż posiada najniższą krajową, ale babcia większą rentę po dziadku - to sumując i dzieląc na 4 (u mnie w gospodarstwie domowym jest jeszcze dziecko) daje wynik nieco ponad dopuszczalny limit, więc..
Jak w temacie - proszę o wskazówki, co zrobić, co mówić, gdzie ewentualnie "uderzyć", odwołać się etc.
Dziękuję i Pozdrawiam
|
|