arabesca
Dołączył: 19 Paź 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnów
|
|
Witam WSZYSTKICH SERDECZNIE
Zarejestrowałam się na tym Forum, w nadziei, że może ktoś w Was będzie mógł mi pomóc i wskaże jakie kroki i gdzie podjąć.
Moja sprawa wygląda w wielkim skrócie tak, że oczywiście jestem samotnym opiekunem osoby niepełnosprawnej - w tej chwili 26 letniej córki.
Do roku 2012 dostawałam na nią Świadczenie Pielęgnacyjne aż tu na kolejnej "Komisji" cudem ją uzdrowiono,
ustalając stopień niepełnosprawności już nie na "znaczny" lecz "umiarkowany" - co automatycznie pozbawiło mnie prawa do Świadczenia Pielęgnacyjnego.
W grudniu 2015 ponownie stawałyśmy na komisję i ponownie córka dostała stopień "umiarkowany" - mimo, że stan zdrowia jej zupełnie się nie poprawił
a wręcz pogorszył...jak to często bywa z naszymi niepełnosprawnymi.
Odwoływałam się 2 razy do Sądu Pracy oczywiście przegrałam i w Rejonowym i Okręgowym, a tzw. "Rzecznik praw Obywatelskich) - Ireny Lipowicz wyraził
a jakże ubolewanie ale odesłał mnie z powrotem do Sądu Rejonowego, w miejscu mojego zamieszkania. Jak miło.
Walczę już o przywrócenie mi świadczenia 4 lata, lecz z każdym dniem brakuje mi już sił do dalszej walki - skazanej z góry na przegraną.
w październiku 2016r. ponownie przegrałam w Sądzie - rozprawę Apelacyjną...i szczerze to wpadłam w deprechę.
W sierpniu 2016roku napisałam emiala do Pani Elżbiety Rafalskiej - adres wzięłam ze strony Sejmu - ale odpowiedzi do dzisiaj nie dostałam.
Czy ktoś mógłby mi coś doradzić, co jeszcze mogę zrobić, żeby odzyskać środki na życie, bo w tym momencie ich zupełnie nie posiadam,
żyjemy wyłącznie z renty socjalnej córki.
Doprawdy ,trudno mi się jest pogodzić z tym, że 22 lata wymagano ode mnie ciągłej opieki nad córką, a po uzyskaniu tego wieku, zwykłe widzimisię
psycholog z "Komisji" lekarskiej sprawiło, że zostałam bez środków do życia. I spróbuj tu człowieku się nie załamać.
Ciekawostką jest fakt, że ta sama pani "Psycholog" 2 lata wcześniej (kiedy córka stawała na Komisję w wieku 18 lat) przyznała jej stopień "Znaczny".
Czy jest na tym Forum ktoś, kto może wie co w takiej sytuacji mogę jeszcze zrobić? Będę wdzięczna za każdą poradę.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie , Lucyna
|
|