Wykluczeni Opiekunowie

Opiekunowie
Dnia 13.09.2013 r. W Warszawie Związek Syndykalistów Polskich organizuje konferencje dla Wykluczonych załatwia sprawę udostępnienia platformy na wcześniejszą godzinę. Będą z nami pracownicy z firmy IMPEL oraz LOKATORZY. Są to osoby WYKLUCZONE.
Konferencja ma się odbyć miedzy godz. 14 do 16 a platformę na wcześniejszą godzinę planujemy.

Podtrzymuję to co Didi napisała,jestem w kontakcie z Didi i Marzeną które na bieżąco informuję co do ustaleń z wyżej wymienionymi grupami.Razem możemy więcej.

13 września przyjadę indywidualnie PKP.
Deklaruję pomoc osobom potrzebującym przemieścić się z centrum na Wiejską pod Sejm.
kontakt: [link widoczny dla zalogowanych]

~marzena mówi:
14 września 2013 na 22:06

Witam wszystkich!!!
Przepraszam wszystkich ,że tak długo nie dawałam żadnej informacji odnośnie wczorajszej manifestacji ,ale wczoraj bardzo późno wróciłam ,a dzisiaj obowiązki Smile

Już się poprawiam ,jeszcze raz przepraszam ; )
Tak jak pisaliśmy wcześniej ,wszyscy spotkaliśmy się na dworcu Warszawa Centralna o godz.12:00. Następnie przeszliśmy z plakatami ,transparentami i ulotkami /które rozdawaliśmy przechodniom/ do Sejmu na zaproszenie Posła Wincentego Elsnera. Tam spotkaliśmy się jeszcze z Panami Posłami Artur Górczyński i Jacek Kwiatkowski . Na tym spotkaniu mogliśmy przedstawić wszystkie swoje sprawy i bolączki.Byli zbulwersowani naszą sytuacją, nie wiedzieli naprawdę jak bardzo zostaliśmy skrzywdzeni. Panowie Posłowie obiecali ,że w miarę swoich możliwości będą nam pomagać i będą nas wspierać.
Dostaliśmy od nich wizytówki potrzebne do kontaktów.Już w poniedziałek wysyłamy do nich pismo ,opisujące naszą sytuację. Mamy też obiecane spotkania w Sejmie /organizowane przez tych Posłów/ z różnymi Posłami ,którym będziemy mogli zadawać pytania a oni będą odpowiadać.
Dalej udaliśmy się na Manifestację Związków Zawodowych Solidarność na której ,udzieliliśmy wywiadu dla telewizji TVP info /nie wiemy kiedy będzie program/. Następnie mogliśmy o swoich problemach opowiedzieć na platformie. Po tej przemowie podszedł do nas Przewodniczący Platformy Oburzonych
i powiedział ,że nam pomoże, w poniedziałek wysyłamy do niego pismo informujące o naszych problemach. Udzieliliśmy też wywiadu dla Gazety Związkowej – też obiecali nagłośnić naszą sprawę.Także mili Państwo myślę ,że udało nam się trochę przedstawić nasze problemy.
Czekamy na dalszy rozwój sytuacji. O wszystkim oczywiści będziemy informować na bieżąco. Pozdrawiam Smile

...............................................

~ooo mówi:
14 września 2013 na 22:15

ooo w końcu jakieś promyki nadziei na polepszenie Naszej sytuacji : )

................................................

~olunia mówi:
14 września 2013 na 22:26

marzenka kawał dobrej roboty mega kawał
oby na obietnicach się nie skończyło czas leci a my bez zadnych świadczeni pozostawieni sami sobie Sad

póki co ten czas najgorszy ile jeszcze ………….

..................................................

~laryska mówi:
14 września 2013 na 22:30

dziękujemy bardzo za informację,szkoda tylko,że nie było konferencji prasowej!!!!

......................................................

~Marek mówi:
14 września 2013 na 22:34

wszyscy posłowie wymienieni przez Marzenkę to Ruch Palikota

[link widoczny dla zalogowanych]

"Także mili Państwo myślę ,że udało nam się trochę przedstawić nasze problemy."

zauważcie jak przez Marzenkę skromność przemawia Smile

.................................................................

~Jolka z Pomorza mówi:
15 września 2013 na 10:25

Witam pani Marzenko, przekazała nam pani garść nadziei na lepsze jutro z całego serca dziękuje pani i wszystkim obecnym na proteście .Jeżeli tyle osób deklaruje nam pomoc i to osób mających realne możliwości takiej pomocy to jest jakaś nadzieja.Jeszcze raz dziękuję serdecznie i pozdrawiam.

..................................

~Opiekun i mąż ( opiekun Marcin) mówi:
14 września 2013 na 22:05

[link widoczny dla zalogowanych]

Tu są zdjęcia z piątku z protestu .
za chwilkę dalsze info od Marzenki

...............................................................

~laryska mówi:
14 września 2013 na 22:35

pozdrawiam Pana i żonę ,zdaję sobie sprawę ile te ” wycieczki” Was kosztują przede wszystkim zdrowia !!!
Dla takiej osoby jak Pańska żona to naprawdę prawdziwa wyprawa ,mam nadzieje,że żonka tego wyjazdu nie odchoruje,dziękujemy.

~Ja mówi:
15 września 2013 na 17:39

Chcialam napisac cos do Pana Marcina…Choc nie wiem czy to przeczyta w dzisiejszm natloku wpisow. Jestem pod wielkim wrazeniem Pana osoby. Jest Pan dla mnie wielkim czlowiekiem.Ja opiekuje sie niepelnosprawna mama i tez pozbawiono mnie swiadczenia. Sytuacja moja jednak a Pana jest zupelnie inna. Ja opiekuje sie mama od 6 lat , w tym okresie Panstwo pomogalo mi przez 1,5 roku.Mama ma 79 lat.Nie wiem czy przywroca mi swiadczenie czy moze nie. A moze nie bedzie mi juz potrzebne, bo choroba mamy niestety sie poglebia . I tak mojego zdrowia psychicznego nikt mi nie zwroci. Ale dla takich ludzi jak Pan Panie Marcinie, ktory opiekujesz sie zona skrzywdzona przez los jak mozna byc tak bezdusznym. Przeciez taki stan rzeczy bedzie trwal i trwal ….zona nagle nie wyzdrowieje, choc jest mloda i wszystko w rekach Boga. To bron Boze nie litosc ale poprostu zwykla ludzka zyczliwosc i szacunek do drugiego czlowieka. Niejedna osoba powinna uczyc sie od Pana jak kochac i poswiecac sie dla drugiego czlowieka. Moze to nie jest na czasie w dzisiejszm zwariowanym swiecie bo tylko pieniadze sie licza. Ale na pewno tam gdzie jest biedniej i prosciej ludzie uznaja wyzsze wartosci. 520 zl dla Pani Seredyn czy Pana Augustyniaka to kieszonkowe z pieniedzy podatnikow. Dla Pana to fortuna. Jeszcze raz WIELKI OGROMNY SZACUNEK.

~Opiekun i mąż ( opiekun Marcin) mówi:
15 września 2013 na 18:24

Przeczytałem. Dziękuję za uznanie. Jestem zwykłym człowiekiem jednak nie zapomniałem po co mam serce. Ludzie niestety stracili wiarę w to że coś możemy zrobić i powoli zaczynają mylić dobro ze złem.
To że do dnia dzisiejszego jeszcze nie odzyskaliśmy pieniędzy i że ludzie nas nie szanują jest niestety też naszą winą a dokładnie niepotrzebnych kłótni.
Bardzo zależy mi na odzyskaniu pieniędzy, bo jak Pan wspomniał bez tych małych pieniędzy dla bogatych nam biednym nie zostawiono szans na życie. Możemy zrobić wiele, ale musimy walczyć o swoje i nie poddawać się. Swoją postawą i determinacją pragnę prosić wszystkich ludzi o niepozostawienie naszego problemu samemu sobie liczę na pomoc każdego człowieka. Jeżeli nie damy rady pomóc osobą które odejdą z tego świata przed odzyskaniem pieniędzy to walczmy dla reszty nawet dla takich ludzi jak ja.

nie mogę znaleźć linku do nagrania z tego posiedzenia Sad